Info

avatar
Autorem tego bloga jest doktorno z Dominą z miejscowości Bystra. Zapisaliśmy tutaj do tej pory ponad 3903.47 kilometrów w tym 2976.82 w terenie. Nasza prędkość średnia to 9.50 km/h.

Więcej o nas.

Od 15.08.2012 było czytań:


monitoring pozycji


Statystyki zbiorcze na stronę


baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy doktorno.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2014

Dystans całkowity:74.00 km (w terenie 63.00 km; 85.14%)
Czas w ruchu:10:33
Średnia prędkość:7.01 km/h
Maksymalna prędkość:39.00 km/h
Suma podjazdów:2570 m
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:24.67 km i 3h 31m
Więcej statystyk

DANE WYJAZDU:


Dystans: 31.00 km
W terenie: 28.00 km
Czas jazdy: 03:38 h
Prędkość śr.: 8.53 km/h:
Pr. maks.: 39.00 km/h
Temperatura: 15.0 st. C
Suma podjazdów: 1070 m
Na rowerze: SJumper 29

Pierwszy 1000 pękł

Sobota, 29 marca 2014 · dodano: 29.03.2014 | Komentarze 2


To żaden wyczyn, ale kosztował nas sporo wysiłku. Dziś pierwszy w tym roku wyjazd gdzie suma przewyższeń przekroczyła 1000 m. Jak zwykle na Klimczok, potem zjazd na siodło przed szczytem i zakręt na Błatnią. Z Błatniej do Wapienicy i na Dębowiec. Wypadałoby potem pojechać na Kozią, bo stamtąd do domu z górki, ale chyba sił już wiele na tym pierwszym wyjeździe nie mieliśmy i odłożyliśmy to na inną wyprawę. Zjazd z Błatniej do Wapienicy jest trochę utrudniony. Zawsze był stromy, teraz na szczęście jest już sucho, ale po zwożeniu drewna droga jest strasznie kamienista i nierówna w ostatnim odcinku przed zaporą. Nawet hamulce odmówiły posłuszeństwa bo się zagrzały strasznie i lepiej było 50 metrów zejść. Śniegu już prawie nigdzie nie ma w tym rejonie, wyprawa przednia...







Kategoria Trasy


DANE WYJAZDU:


Dystans: 23.00 km
W terenie: 20.00 km
Czas jazdy: 03:55 h
Prędkość śr.: 5.87 km/h:
Pr. maks.: 38.00 km/h
Temperatura: 5.0 st. C
Suma podjazdów: 850 m
Na rowerze: SJumper 29

Klimczok jeszcze zimowy

Sobota, 8 marca 2014 · dodano: 09.03.2014 | Komentarze 1


Wjazd na Klimczok z górnej Bystrej jest o niebo lepszy niż na Magurkę. Południowe stoki zielone, ale na tych nienasłonecznionych ciągle jeszcze trochę śniegu. Mimo słońca wiatr wyziębiał i ominęliśmy szczyt Klimczoka wjeżdżając prosto na Szyndzielnię a potem na Kozią. Jak zwykle w sobotę ludzi mało, rowerzystów trochę.







Kategoria Koło domu


DANE WYJAZDU:


Dystans: 20.00 km
W terenie: 15.00 km
Czas jazdy: 03:00 h
Prędkość śr.: 6.67 km/h:
Pr. maks.: 0.00 km/h
Temperatura: 8.0 st. C
Suma podjazdów: 650 m
Na rowerze: SJumper 29

Magurka na start...

Sobota, 1 marca 2014 · dodano: 02.03.2014 | Komentarze 0


... i od razu na koniec! Jak już wcześniej wielu pisało Magurka Wilkowicka jest nieprzejezdna. Ale nie wiedzieliśmy, z której strony. I okazało się, że od strony Przegibka i od Stalownika. Ale zorientowaliśmy się dopiero jak się na tej drodze znaleźliśmy. Kompletna klapa, błoto po pachy, z miłej ścieżki zrobiona autostrada. Rowery tak się zapchały błotem, że nie chciały się toczyć. Zatem Magurka wypada z naszych tras rowerowych na najbliższy rok. Można co prawda na nią fajnie wjechać od strony Łodygowic i zjechać czarnym, ale kto wie, co tam jeszcze znowu wymyślą...
P.S.
To trzech godzin spędzonych na rowerze doszło jeszcze półtorej spędzone na myciu tychże.



Kategoria Koło domu, Trasy